Molok to nowa płyta zespołu Gaspacho, która nam bardzo przypadła do gustu. Przez cały album przewijają się tematy religijne, a przeciwstawiają je tematom naukowym. "Album opowiada o człowieku, który gdzieś w latach dwudziestych ubiegłego wieku dochodzi do wniosku, że wszędzie tam, gdzie ludzie wierzą w Boga, zawsze oddają cześć jakiejś formie kamienia. Obojętne czy jest to wielka katedra, kamień w Mekce czy Stonehenge. Wydaje się, że Bóg został zapędzony przez swoich wyznawców do kamienia, by nigdy stamtąd nie wrócić. To echo norweskich mitów, w których wystawiony na światło słoneczne troll zamieniał się w kamień i jednocześnie nawiązanie do faktu, że Bóg od bardzo dawna nie komunikował się z ludźmi" - mówi Thomas Andersen, grający na klawiszach współzałożyciel zespołu.